Coraz częściej spotykamy domy, altany, karczmy, zajazdy i hotele pokryte trzciną. Strzecha niewątpliwie dodaje uroku i wprowadza w otoczenie niemalże bajkowy nastrój. Znamy jednak z literatury bądź z przekazów opisy pożarów trawiących całe miejscowości. Powstaje więc pytanie, czy naturalne i ekologiczne oznacza również bezpieczne?

Strzecha jest jednym z najstarszych pokryć dachowych. Mimo dużej różnorodności i dostępności innych rozwiązań, bardziej nowoczesnych i wytrzymalszych, niektórzy wracają właśnie do tych tradycyjnych.
Strzechy mają wiele zalet i niewiele wad – pod warunkiem, że są wykonane z najwyższą starannością. Wciąż jednak zastosowanie tego materiału budzi wiele wątpliwości, szczególnie w aspekcie bezpieczeństwa pożarowego.
Systemy krycia trzciną
Pokrycia z trzciny można wykonywać zarówno na istniejących więźbach dachowych, jak i na nowo projektowanych budynkach. Konstrukcja dachu pod strzechę jest zależna od przyjętej metody krycia. Możemy mówić o dwóch systemach krycia strzechą: zamkniętym i otwartym.
W systemie otwartym (rys. 1) konstrukcję dachu przygotowuje się tak samo jak pod dachówkę: do krokwi przybijane są łaty, na których układa się trzcinę.

Rys. 1. Krycie strzechą w systemie otwartym. Oznaczenia: 1 – trzcina, 2 – krokwie, 3 – łaty
Przy wyborze strzechy w systemie zamkniętym (z przegrodą z płyt ognioodpornych i ewentualnie wełny mineralnej) na krokwiach wykonuje się obicie dachu specjalnymi płytami ognioodpornymi o odpowiednio dobranej grubości (rys. 2). Do płyt przybija się kontrłaty, a do nich w zależności od przyjętego rozwiązania, montuje się pręty montażowe lub łaty. Niektórzy wykonawcy zalecają dodatkowo wypełnienie pustki pomiędzy kontrłatami wełną mineralną. Na tak wykonanej konstrukcji jest układana trzcina.

Rys. 2. Krycie strzechą w systemie zamkniętym. Oznaczenia: 1 – trzcina, 2 – krokwie, 3 – łaty,
4 – płyta ognioodporna, 5 – kontrłata, 6 – wełna mineralna
Dachy wykonuje się z trzciny jednorocznej; może być ona układana luźno lub w postaci snopków. Układanie rozpoczyna się od okapu. Długość wiązki powinna się wahać między 140 a 200 cm (na jeden metr kwadratowy trzcinowego poszycia dachowego zużywa się średnio od 10 do 12 snopków trzciny).
Snopki można mocować na kilka sposobów (rys. 3):
- „w dekówkę” – snopki przywiązuje się bezpośrednio do łat,
- „poszycie pod gaj” – snopki leżą między łatami a przyciskającymi je prętami,
- metodą „duńską” – snopki są przytwierdzane do łat pośrednio, za pomocą przechodzących przez nie prętów z wkrętami.

Rys. 3. Metody mocowania trzciny: a) w dekówkę, b) pod gaj, c) „duńska”. Oznaczenia: 1 – trzcina, 2 – łata, 3 – drut, 4 – pręt* dociskający*, 5 – wkręt
W tradycyjnym montażu miejsce drutu zajmowały słomiane powrósła. W obecnej chwili największą popularnością cieszy się metoda „duńska” – ze względu na szybkie i łatwe mocowanie prętów montażowych bez konieczności przeciągania drutu pod łatami. Ostatnia cecha tego montażu stanowi dodatkową zaletę przy stosowaniu systemu Sepatec, o czym wspomnę w dalszej części artykułu.
Kalenicę wykańcza się trzciną, wrzosem, darnią, mchem lub ceramiką i wzmacnia albo parami skrzyżowanych drewnianych krótkich żerdzi (tzw. wilki), albo siatką metalową w pokrywie PCV. Na dachu pokrytym strzechą nie instaluje się rynien, za to okap należy wysunąć możliwie daleko poza obrys budynku, co zapobiegnie zawilgoceniu ścian.
Ochrona przeciwpożarowa
Trzcina w pokryciu dachowym jest materiałem palnym, dlatego jej stosowanie należy rozpatrywać w aspekcie reakcji na ogień (stopień palności oraz stopień rozprzestrzeniania ognia), ale także odporności ogniowej. Cechy palności pokrycia trzcinowego będą stanowiły o wymaganiach dotyczących odległości między budynkami, odległości budynku od granicy działki oraz od granicy lasu.

Fot. 4. Wełna mineralna układana na membranie Sepatec
Jak może dojść do pożaru strzechy? Pożary strzech bardzo rzadko powstają przez zapalenie od wewnątrz budynku. Przyczyną ognia mogą być natomiast iskry wydostające się z komina, ciepło przedostające się do strzechy z rozgrzanego lub pękniętego komina, nie można też wykluczyć podpalenia czy wyładowania atmosferycznego. W erze niepalnych pokryć dachowych zapominamy też, że w czasie pożaru zagrożeniem mogą być płonące cząstki unoszące się w powietrzu – są one niebezpieczne nawet dla obiektów znajdujących się w dalekim sąsiedztwie. Pomijając sprawy bezpieczeństwa pożarowego, to rodzaj pokrycia dachu może mieć wpływ na składkę ubezpieczeniową. W niektórych krajach skandynawskich domy sąsiadujące z budynkami krytymi strzechą również objęte są podwyższoną składką ubezpieczeniową. Rozwiązaniem tego problemu jest odpowiednie zabezpieczenie przeciwpożarowe strzechy.
Zabezpieczanie dachów krytych strzechą
Można rozróżnić trzy rodzaje zabezpieczanych strzech: istniejące, nowe w budynkach z poddaszem użytkowym, nowe w budynkach z poddaszem nieużytkowym.
Metod zabezpieczenia jest tyle, ilu producentów zabezpieczeń. Poniżej scharakteryzowanych zostanie kilka z nich.

Fot. 5. Montaż aktywnego systemu gaszenia pożaru strzechy
Konstrukcja systemu zamkniętego z obudową przeciwogniową zabezpiecza przed rozprzestrzenieniem się płomieni z przekrycia na konstrukcję dachu czy do wewnątrz budynku. Istnieje kilka sposobów na zabezpieczenie przeciwpożarowe strzechy w systemie zamkniętym. Jeżeli poddasze jest użytkowe, należy zadbać o ograniczenie nagrzewania tej przestrzeni w razie pożaru. Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że zabezpieczenie przed rozprzestrzenieniem się płomienia na więźbę dachową nie jest równoznaczne z zabezpieczeniem przed przedostawaniem się ciepła i dymu do wnętrza budynku. Szczególnie ten drugi element jest istotny podczas ewakuacji.
Pierwszą linią obrony przed przedostaniem się pożaru na konstrukcję dachu i do wnętrza budynku jest miejsce styku strzechy z więźbą. Do zabezpieczenia w tym miejscu używa się płyt ognioodpornych mocowanych do krokwi, do których mocuje się kontrłaty i następnie łaty. Przestrzeń pomiędzy kontrłatami najczęściej wypełnia się wełną mineralną.
Znacznie lżejszym zabezpieczeniem jest mocowana do łat membrana Sepatec z włókna szklanego. Łaty należy chronić przed ogniem dlatego, że to na nich spoczywa ciężar strzechy (pamiętać trzeba, że jeden metr kwadratowy przekrycia trzcinowego o grubości 35 cm waży 50–70 kg). Na membranie, bezpośrednio pod trzciną, często układa się warstwy wełny mineralnej. Tu należy zwrócić uwagę, aby warstwa wełny była właściwie ułożona, w sposób ciągły i jednolity – wszelkie rozdarcia czy przerwy mogą spowodować rozwój pożaru. Zapoznałem się z wynikami kilku doświadczeń z zastosowaniem ww. membrany i muszę przyznać, że jej skuteczność w ograniczeniu rozprzestrzeniania się płomienia na konstrukcję dachu robi dobre wrażenie. Wielu polskich wykonawców strzech zaleca ten system. Natomiast nie spotkałem w dostępnych mi materiałach informacyjnych wiadomości dotyczących układania warstwy wełny mineralnej.
Jeżeli poddasze nie jest użytkowane, poprzestaje się na zabezpieczeniu przed rozprzestrzenieniem się pożaru na konstrukcję. Jednak jeśli pomieszczenia na poddaszu mają być w jakiś sposób wykorzystywane, dodatkowo stosuje się warstwę wełny mineralnej ułożonej pomiędzy krokwiami i warstwę z płyt ognioodpornych mocowanych od spodu do krokwi.

Fot. 6. Dysza aktywnego systemu gaszenia pożaru strzechy
W przypadku zabezpieczenia istniejących już dachów krytych strzechą możliwości są ograniczone. Przestrzeń pomiędzy łatami i krokwiami wypełnia się sprasowaną wełną mineralną i do spodu krokwi mocuje się płyty ognioodporne.
Inną metodą, proponowaną przez producentów szwedzkich, jest aktywny system walki z pożarem. Jest to urządzenie samoczynne, wyposażone w czujniki wykrywające pożar, które uruchamiają gaszenie w ciągu pięciu sekund. Środek gaśniczy podawany jest poprzez dysze rozmieszczone w kalenicy dachu. Woda jest rozprowadzana przewodami o średnicy 22 mm. Przewody są puste przed i opróżniane z wody po zakończeniu gaszenia. System może być zasilany z wodociągu bądź ze zbiornika hydroforowego. Ale gaszenie tym urządzeniem jest najskuteczniejsze na powierzchni strzechy – wewnątrz pożar może nadal się rozwijać.
Producenci brytyjscy proponują jeszcze inne rozwiązanie. Według tamtejszych danych 80–90% pożarów powstaje w pobliżu czynnych przewodów kominowych. Ciepło z uszkodzonego bądź źle zabezpieczonego komina ucieka do strzechy. Tam zostaje zatrzymane dzięki doskonałym właściwościom izolacyjnym tego przekrycia. Temperatura wewnątrz wzrasta i kiedy dochodzi do zapalenia, płomień rozprzestrzenia się bardzo szybko. Dlatego wczesne wykrycie pożaru jest bardzo ważne. Jako rozwiązanie proponuje się system oparty na czujnikach umieszczonych w pobliżu komina, połączonych z systemem ostrzegania. Alarm jest dwustopniowy. W pierwszej kolejności domownicy są ostrzegani sygnałem dźwiękowym. Następnie (lub natychmiast, jeżeli nikogo nie ma w domu) uruchamiany jest alarm pożarowy. Wtedy sygnał o zagrożeniu poprzez linię telefoniczną może być wysłany w dowolne miejsce, np. do straży pożarnej.
Impregnowanie trzciny
Metody opisane powyżej zabezpieczają konstrukcję dachu. Aby w pełni zabezpieczyć strzechę przed ogniem, należy zaimpregnować ją środkami ogniochronnymi. Pozwala to na zmianę parametrów pożarowych i ogranicza unoszenie się w powietrze płonących elementów strzechy.
Istnieją dwie metody zabezpieczania przekrycia: kąpiel snopków w środku ognioochronnym przed zamontowaniem na dachu lub impregnacja już ułożonej strzechy z zewnątrz poprzez natryskiwanie preparatu. Pierwsza metoda jest bardzo skuteczna, jednak wymaga zużycia dużej ilości środka ognioochronnego. Nie bez znaczenia dla zdrowia jest też kontakt pracowników układających strzechę ze środkiem impregnującym. Podstawową metodą zabezpieczenia przed ogniem pozostaje więc impregnacja powierzchni strzechy. W ten sposób trzcinę zabezpiecza się nie tylko przeciw pożarom, ale i przeciw grzybom. Na rynku jest wiele różnorodnych impregnatów, które zabezpieczają materiały budowlane przed ogniem. Należy jednak pamiętać, że środek świetnie spisujący się np. na drewnie może zupełnie nie radzić sobie z trzciną. Ponadto dach to część budynku narażona na działanie wszelkich czynników atmosferycznych, co w znacznym stopniu ogranicza lub wręcz uniemożliwia stosowanie większości środków ognioochronnych. Ponieważ dom pokryty strzechą nie ma rynien, do gleby w najbliższym otoczeniu budynku wraz z deszczówką przedostaną się substancje wypłukane z pokrycia dachu. Zawęża to stosowanie środków do takich, które są odporne na wypłukiwanie. Poza bezpieczeństwem otoczenia ma to również znaczenie dla skuteczności zabezpieczenia przeciwpożarowego, które maleje w miarę wypłukiwania środka. Dodatkowo zastosowany preparat nie powinien powodować biodegradacji środowiska.

Wykonawcy strzechy realizują zabezpieczenia następującymi środkami:
- FireRetardant: środek ogniochronny produkowany na licencji amerykańskiej, niewypłukiwany przez opady atmosferyczne, z atestami: francuskim, niemieckim, duński i holenderskim, australijskim, kanadyjskim i szwajcarskim;
- Pyranova: środek ogniochronny produkowany w Holandii, niewypłukiwany przez opady atmosferyczne;
- Magma BV: środek ogniochronny produkowany w Holandii, do impregnacji zmniejszającej palność pokryć trzcinowych;
- Magma Firestop SG2H: środek ogniochronny produkowany w Holandii; ekologiczny, nietoksyczny, niewypłukiwany przez opady, do impregnacji zewnętrznych;
- Magma Firestop IMW 435: środek ogniochronny produkowany w Holandii; ekologiczny, nietoksyczny, do impregnacji wewnętrznych;
- Magma Topcoating: środek ogniochronny produkowany w Holandii; do kalenic wrzosowych, trzcinowych i słomianych;
- Vurex: środek ogniochronny produkowany w Holandii.
Mamy bardzo mało informacji na temat skuteczności działania tych preparatów, szczególnie przy długotrwałej ekspozycji na czynniki atmosferyczne. Nie wiadomo też, czy środki te zostały przebadane do stosowania na trzcinę lub słomę.
Znaczenie montażu
Na zachowanie się przekrycia z trzciny w warunkach pożaru znaczny wpływ ma także sposób jej ułożenia i montażu. Żeby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się ognia, do wiązania trzciny używa się drutu chromoniklowego. Nie zmienia on w warunkach pożarowych swoich właściwości, dzięki czemu nie dochodzi do rozluźnienia trzciny, a to z kolei utrudnia dostęp tlenu. Dzięki temu trzcina tworzy rodzaj zapory dla ognia. Działa tu podobny mechanizm jak w przypadku spalania się pojedynczych kartek i zamkniętej książki – w drugim przypadku spala się tylko zewnętrzna warstwa.
Zabezpieczenie strzech w Polsce
Środkiem ognioochronnym najczęściej wykorzystywanym przez polskich wykonawców pokryć trzcinowych jest FireRetardant. Zabezpieczenie konstrukcji przed rozprzestrzenieniem się pożaru z zewnątrz wykonywane jest systemem Sepatec.
Pomimo rosnącej popularności przekryć trzcinowych żaden system zabezpieczający konstrukcję dachu przed pożarem nadal nie ma polskich dokumentów dopuszczających do zastosowania w ochronie przeciwpożarowej budynków; żaden z przytoczonych powyżej środków ognioochronnych nie ma też rodzimych atestów. Nie dotarłem do informacji, aby jakikolwiek producent starał się o tego rodzaju dopuszczenie.
Nie oznacza to oczywiście, że te metody i środki są nieskuteczne. Trzeba jednak pamiętać, że każdy atest wydawany jest na podstawie badań w warunkach laboratoryjnych. Kryteria badań są inne w różnych krajach i z tego powodu sam fakt posiadania atestu nie przesądza o jakości produktu. Nie znamy też zazwyczaj zakresu i warunków stosowania.
Należy więc ostrożnie podchodzić do zapewnień, że produkt zabezpieczający jest bezpieczny, ponieważ jest dopuszczony do stosowania w wielu krajach lub że wykonawca ma certyfikat producenta na wykonywanie zabezpieczeń (w tym przypadku certyfikat potwierdza najczęściej, że pracownicy firmy zostali przeszkoleni przez producenta). Pamiętajmy, że działamy w naszym systemie prawnym i ten jest wykorzystywany w sytuacjach spornych przez sądy powszechne. Nie można bowiem mówić o braku polskich regulacji prawnych w zakresie ochrony przeciwpożarowej.
Jedyną drogą do wprowadzenia do obrotu rozwiązań i środków stosowanych przez firmy w innych krajach jest wystąpienie do odpowiednich instytucji badawczych o wydanie dokumentów dopuszczających do stosowania w ochronie przeciwpożarowej. Tylko wtedy osoby zajmujące się projektowaniem, wykonaniem lub kontrolowaniem prawidłowości wykonania będą miały podstawy do stwierdzenia, czy dana strzecha spełnia wymagania z zakresu ochrony przeciwpożarowej.
Podsumowanie
Ostatecznie na polu bitwy pozostajemy sami. Z jednej strony mamy wykonawców strzech, którzy zapewniają, że stosowane przez nich środki są bardzo wysokiej jakości lub w skrajnych przypadkach podpowiadają, jak ominąć wymagania przeciwpożarowe. Z drugiej strony mamy gąszcz wymagań zawartych w przepisach, które nie zachęcają do krycia strzechą. W środku są potencjalni posiadacze strzechy, którzy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie: nawet jeśli mojej inwestycji nie stawia się wymagań, to czy warto kosztem oszczędności zrezygnować z zabezpieczeń?
mgr inż. Krzysztof Łącki
Szkoła Główna Służby Pożarniczej