Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja. Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja.
Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja.

Anatomia kalenicy, cz. 3

Ocena: 5
19048

Ostatni odcinek cyklu o kalenicy. Autor starał się w nim jak najdokładniej wyjaśnić budowę tego wcale nie prostego elementu dachu. Najważniejsze jest tu to, czego nie widać i co trudno jest zweryfikować od ręki, czyli kanały prawidłowego obiegu powietrza w dachu.

 


Rys. 1.

Kalenica zamknięta czy otwarta


Różnica między kalenica zamkniętą i otwartą polega na rozszczelnieniu warstwy wstępnego krycia w kalenicy, czyli na wykonaniu tam szczeliny. Szczelina ta ma służyć wentylacji tego, co chcemy zwentylować pod warstwą wstępnego krycia i dodatkowo chcemy albo musimy zrobić to właśnie w ten sposób. Wykonanie kalenicy zamkniętej polega na przerzuceniu przez kalenicę np. membrany lub papy (rys. 1) albo na nałożeniu na kalenicę stosownego pasa materiału, z którego wykonana jest warstwa wstępnego krycia. Z kolei wykonanie kalenicy otwartej w najprostszej formie polega na wykonaniu w samej kalenicy szczeliny w warstwie wstępnego krycia (rys. 2). Jeśli pod wwk jest także szalunek, to szczelinę należy zrobić również w szalunku.

 


Rys. 2.

Co wentylujemy kalenicą otwartą?


Tutaj podam jeden przykład budowy całej przegrody dachowej i zastanowimy się nad sensownymi rozwiązaniami rzemieślniczymi. Mamy dach odeskowany, na deskach leży warstwa wstępnego krycia w postaci papy lub odpowiedniej membrany. Na tym mocuje się kontrłaty, łaty i układa dachówkę. Pod spodem projekt przewiduje ocieplenie międzykrokwiowe do samej kalenicy, paroizolację i jakieś wykończenie wewnętrzne. W tej sytuacji między deskami a ociepleniem (to ten detal nas tutaj interesuje) należy zostawić szczelinę wentylacyjną. Aby ta szczelina spełniała swoją funkcję, to musi tu być ruch powietrza, czyli należy zabezpieczyć wlot do niej przy murłacie i wylot z niej w kalenicy. Wylot w kalenicy będzie możliwy poprzez jej „otworzenie” (rys. 3).

 


Rys. 3.

Możliwych rozwiązań i wariantów tego, co znajduje się pod warstwą wstępnego krycia (czyli na przykład większe i mniejsze puste przestrzenie nad jętkami, dodatkowe otwory w szczytach, ocieplenie do samej membrany) jest wiele, ale wychodzą one poza temat tego artykułu i wymagają oddzielnego obszernego omówienia. W tekście skoncentrujemy się na samej konstrukcji kalenicy – uważam, że jeden przykład na konieczność jej otwarcia wystarczy.

Szczelność kalenicy otwartej


Omówiliśmy już różnice między kalenicą zamkniętą i otwartą. Wiemy też jak działa kalenica otwarta. Ale co ze szczelnością kalenicy otwartej? Przecież jeśli przez taśmę kalenicową (na przykład z otworami, uszkodzoną czy niedoklejoną) nawieje śniegu lub deszczu, to niemal wszystko wpadnie wprost do tej szczeliny i znajdzie się tam, gdzie nie powinno (rys. 4). Otóż jest na to proste lekarstwo.

 


Rys. 4.

Aby zabezpieczyć się przed tym zjawiskiem, wystarczy na kontrłatach wykonać „daszek”: czyli rozpiąć pas membrany tak, aby jego krawędzie mocno zasłaniały omawianą szczelinę. Wtedy to, co ewentualnie wpadnie na ten „daszek”, spłynie po nim na warstwę wstępnego krycia z dala od szczeliny wentylacyjnej (rys. 5). Pamiętajmy jednak, że każde lekarstwo może mieć skutki uboczne. Także i to rozwiązanie je ma.

 


Rys. 5.

Na pasie membrany rozpiętym na kontrłatach zamocowana będzie ostatnia łata. I tu właśnie mamy drobny kłopot (a w zasadzie dwa). Kłopot pierwszy polega na tym, że jeśli na daszek wpadnie śnieg lub deszcz, to woda spływać będzie po daszku i pod tą ostatnią łatę. Ta łata może nasiąkać. Rozwiązaniem jest wykonanie „daszku” z lekkim zwisem, aby woda w takiej sytuacji spływała na środek, a dzięki zwisowi łata nie będzie nasiąkać – przynajmniej na przeważającej powierzchni. Kłopot drugi polega na blokowaniu przez ten „daszek” wentylacji w kalenicy. Powietrze unoszące się ku górze między kontrłatami wpadnie wprost pod daszek. Jeśli pas membrany na kontrłatach jest napięty i między nim a ostatnią łatą nie ma szczeliny (patrz kłopot pierwszy omówiony kilka zdań wyżej), a na dachu leży karpiówka (płaska powierzchnia spodnia przylegająca do łaty – to przypadek szczególny i najmniej korzystny pod omawianym względem), to ujścia wentylacji w kalenicy teoretycznie nie ma (rys. 6). Czy można sobie z tym poradzić? Oczywiście tak.

 


Rys. 6.

Po pierwsze, daszek można wykonać z lekkim zwisem – w stosownym miejscu powstaje szczelinka. Po drugie, zagadnienie upraszcza się, jeśli na dachu jest dachówka profilowana, umożliwiająca przepływ powietrza między łatą a jej spodnią strona. Ale uwaga: jest to możliwe w przypadku dachówek profilowanych betonowych, które na spodniej stronie mają kanał biegnący na ich całej długości, więc nad łatą mamy otwory (rys. 7). W przypadku dachówek ceramicznych już tak nie jest, a przynajmniej nie musi być. Po trzecie w końcu, w takim przypadku należałoby wziąć pod uwagę zastosowanie dachówek wentylacyjnych dwa, trzy rzędy pod kalenicą.

 


Rys. 7.


Wnioski


W trzyczęściowym cyklu starałem się w miarę dokładnie omówić budowę kalenicy i funkcje poszczególnych jej elementów. Usystematyzowałem też, mam nadzieję, poszczególne rozwiązania. Kalenica wbrew pozorom nie jest elementem prostym. Najważniejsze są rozwiązania techniczne zastosowane pod spodem, a tego, czego nie widać, nikt nie jest w stanie zweryfikować – dopiero po jakimś czasie okaże się, czy wykonawca stanął na wysokości zadania. Biorąc pod uwagę rozważane wcześniej sytuacje, jakie mogą zaistnieć, w kalenicy kluczowe wydaje się:

  1. zastosowanie wysokiej jakości taśmy uszczelniająco–wentylacyjnej,
  2. dokonanie w każdym wypadku analizy, czy kalenica będzie otwarta, czy zamknięta,
  3. uwzględnienie w analizie dachówki przewidzianej jako pokrycie.

Mam nadzieję, że materiał przyda się czytelnikom do własnych przemyśleń oraz do prób konstruowania jeszcze innych rozwiązań, do czego namawiam i zachęcam.

mgr inż. Przemysław Spych
Doradca techniczny Monier Braas

 

Źródło: Dachy, nr (180) 
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: