Trybunał Sprawiedliwości potwierdził prawo Komisji Europejskiej do ustalania priorytetów w zakresie spraw z dziedziny konkurencji. Swoją decyzją Komisja stwierdziła, że sprawa ma zbyt niski priorytet i z tego powodu nie będzie się nią zajmować.
OŚWIADCZENIE ZARZĄDU GRUPY FAKRO
W ZWIĄZKU Z WYROKIEM TSUE Z DNIA 30 CZERWCA 2022 R.
W dniu 30 czerwca 2022 r. otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie, że Trybunał Sprawiedliwości potwierdził prawo Komisji Europejskiej do ustalania priorytetów w zakresie spraw z dziedziny konkurencji. Swoją decyzją Komisja nie przesądziła, czy Velux nadużywał pozycji dominującej czy nie, lecz stwierdziła, że sprawa ma zbyt niski priorytet i z tego powodu nie będzie się nią zajmować. Podjęcie tej decyzji zajęło Komisji łącznie 12 lat.
W lipcu 2006 r. Fakro złożyło formalną skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który po stwierdzeniu, że nieprawidłowości wskazane w skardze mają zasięg europejski, uznał się za niewłaściwy i przekazał powiadomienie Komisji Europejskiej. W 2009 Komisja zamknęła postępowanie bez żadnego uzasadnienia, w szczególności nie odniosła się do zarzutu czy działania Velux są zgodne z prawem, czy nie. Dlatego też 12 lipca 2012 FAKRO złożyło formalną skargę do Komisji Europejskiej, licząc na merytoryczne rozstrzygnięcie. KE w 2018 roku podjęła decyzję, że nie będzie prowadziła postępowania, uznając, że rozpoznanie materiału dowodowego przedłożonego przez FAKRO „może być szczególnie długotrwałe i pracochłonne oraz może wymagać przeznaczenia znacznej ilości zasobów Komisji.” W ten sposób zostaliśmy pozbawieni możliwości rzetelnej oceny żmudnie zebranego materiału dowodowego oraz uczciwego rozpoznania sprawy, czym czujemy się zawiedzeni.
FAKRO nie pogodziło się z niepodjęciem sprawy przez Komisję. Postanowiliśmy dalej walczyć o swoje prawa, odwołując się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sąd w swoim wyroku oparł się na dotychczasowym orzecznictwie, które wskazuje, że organy KE nie muszą podejmować wszystkich spraw, które do nich wpływają i powinny mieć prawo do ustalania priorytetów.
W podobny sposób KE potraktowała trzy inne polskie podmioty: Agria Polska sp. z o.o., Polski Związek Przemysłu Oświetleniowego, Sped-pro S.A. Na przestrzeni ostatnich lat Trybunał Sprawiedliwości rozpoznawał aż 17 spraw stanowiących odwołania od decyzji Komisji dotyczących odrzucenia skarg z uwagi na niewystarczający interes EU. Niestety tylko w 1 sprawie Trybunał nie przychylił się do stanowiska Komisji. Wymienione powyżej firmy też walczyły. Z tym samym skutkiem.
Merytoryczne rozpoznanie sprawy przez Komisję, która posiada najlepsze narzędzia do kompleksowego przeprowadzenia postępowania na całym rynku Unii, z pewnością byłoby najlepszym rozwiązaniem. Niestety Komisja nie podjęła się tego zadania.
Postanowienie TSUE z 30 czerwca br. nie kończy sprawy. Sąd tylko potwierdził, że Komisja Europejska nie musiała podjąć się rozstrzygnięcia tej sprawy. Skoro ustała kolizja do równoczesnego rozpatrywania zarzutów przez dwa urzędy (KE, UOKiK) polski organ nie ma ograniczeń w rozpatrywaniu tej sprawy. FAKRO postanowiło dochodzić swoich praw (także zgodnie z sugestią Komisji Europejskiej) przed krajowymi organami ochrony konkurencji. Równocześnie z odwołaniem do TSUE wystąpiliśmy do Prezesa UOKiK i oczekujemy na dalszy bieg wydarzeń na arenie krajowej. Liczymy, że organ ochrony konkurencji merytorycznie odniesie się do naszych zarzutów. Niezależnie od tego, koncentrujemy się na nieustannym rozwoju naszej firmy i robimy wszystko, żeby mimo trudności wzmacniać naszą pozycję rynkową.
Jesteśmy przekonani, że nasze działania to nie tylko walka o interesy FAKRO, ale o losy wielu polskich firm, które konkurują na rynku globalnym. Dlatego nie zamierzamy zaprzestać dalszych kroków. Jesteśmy przekonani, że sukces polskich firm w nierównym starciu z zachodnimi koncernami, nierzadko nadużywającymi pozycji dominującej, wymaga zbudowania kompleksowego systemu ochrony konkurencji na wzór systemów działających w Europie Zachodniej m.in. w Austrii.
Dążenie do równych szans konkurowania dla polskich firm oraz sprawnego systemu ochrony konkurencji w Polsce oznacza szybszy rozwój gospodarczy naszego kraju, a tym samym zwiększenie zamożności Polaków.
Źródło: Fakro
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał ostateczny wyrok odrzucający apelację firmy Fakro w sprawie oddalenia jej skargi przeciw Komisji Europejskiej. Wyrok zapadł 30 czerwca br. i wraz z uzasadnieniem został opublikowany na stronie Trybunału Sprawiedliwości. Ten wyrok definitywnie kończy sprawę bezpodstawnych skarg, jakie firma Fakro kierowała do organów sprawiedliwości Unii Europejskiej na firmę VELUX.
Grupa VELUX już od 16 lat mierzy się z bezpodstawnymi oskarżeniami ze strony swojego konkurenta – firmy Fakro. Bezpodstawne oskarżenia wielokrotnie były przedmiotem postępowań prowadzonych zarówno przez europejskie organy ochrony konkurencji, jaki i inne organy w Polsce. Pierwsza skarga była rozpytywana przez Komisję Europejską (KE) i została odrzucona jako bezpodstawna w 2009 roku. Kolejna skarga została złożona przez Fakro do KE w 2012 roku. Po wnikliwym zbadaniu wszystkich dokumentów, KE ponownie oddaliła skargę, zamykając w 2018 roku postępowanie o numerze AT.40026 – Velux. Wydana wówczas decyzja to wnikliwa, 40-stronnicowa analiza ze szczegółowym wyjaśnieniem. Dokument został opublikowany i jest dostępny na stronie: 40026_851_3.pdf (europa.eu) . W 2020 roku firma Fakro zaskarżyła ww. decyzję KE do Sądu Unii Europejskiej, a w 2021 roku, po jej ponownym odrzuceniu, do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Wyrok TSUE wydany 30 czerwca br. ma charakter ostateczny i definitywnie kończy ten trwający 16-letni okres bezpodstawnych oskarżeń wobec firmy VELUX przed Komisją Europejską.
TSUE potwierdził, że wcześniejsza decyzja Komisji Europejskiej oczyszczająca firmę VELUX z wszystkich zarzutów stawianych przez naszego konkurenta była słuszna. Wiem jak transparentnie i etycznie działa firma VELUX, dlatego od początku nie miałem wątpliwości, że taka będzie finalna decyzja. Oczywiście prawo do sprawdzenia stosowania zasad uczciwej konkurencji przysługuje każdemu przedsiębiorcy, ale za każdym razem zarzuty muszą być poparte dowodami, a nie domniemaniami i fałszywymi oskarżeniami. Z tego powodu tak ważna jest niezależność organów ochrony konkurencji, takich jak UOKIK i Komisja Europejska. Pomysły idące w kierunku zmiany prawa, aby urzędy musiały wszczynać postępowanie na każdy wniosek zgłoszony przez przedsiębiorców, uważam za wysoce niebezpieczne. Organy ochrony konkurencji są i powinny być niezależne. My to w pełni szanujemy i dlatego w każdej sprawie kierowanej przeciw nam przez Fakro zawsze rzetelnie współpracowaliśmy, dostarczyliśmy tysiące dokumentów do sprawdzenia, kontrolowani byli nawet nasi dystrybutorzy - komentuje Jacek Siwiński, Prezes VELUX Polska.
Bezpodstawne oskarżenia Fakro, rozpoczęte 16 lat temu, teraz kierowane są już nie tylko przeciwko nam, ale także przeciw szanowanym i rzetelnym instytucjom publicznym – dlatego, że orzeczenia tych organów są zgodne ze stanem faktycznym i niezgodne z oczekiwaniami Fakro. Można łatwo przekonać się jak niesłuszne są to zarzuty czytając np. liczące kilkadziesiąt stron uzasadnienie wyroku Komisji Europejskiej z 2018 roku. Cieszę się, że sprawiedliwość i prawda finalnie triumfują. Mam nadzieję, że Fakro w końcu zaprzestanie dalszych pomówień - uzupełnia Jacek Siwiński.
Źródło: Velux