Dachy zielone i żyjące ściany mogą okazać się receptą dla przestrzeni miejskiej w czasach, gdy coraz mocniej dają się nam we znaki negatywne skutki zmian klimatycznych. We wrześniu br. mamy okazję do wzięcia udziału w dużej międzynarodowej konferencji poświęconej tej tematyce.

Tradycyjne dachy darniowe w Norwegii
Od pewnego czasu na całym świecie bardzo wyraźnie odczuwalne są zmiany klimatu. W niektórych regionach ekstremalne zjawiska pogodowe i opady deszczu stają się coraz częstsze, podczas gdy inne obszary cierpią z powodu fal ciężkich upałów i susz. Co prawda zmiany klimatyczne następują cyklicznie od setek tysięcy lat, ale obecnie człowiek swoimi działaniami potęguje negatywne skutki tych zmian. Jednym z podstawowych sposobów ich łagodzenia jest zwiększanie ilości zieleni w miastach. Nie zawsze jest to jednak proste ze względu na niewystarczającą ilość naturalnego gruntu. W takich przypadkach rozwiązaniem mogą być zielone dachy i żyjące ściany.
Rozwiązania z przeszłości
Wbrew panującej opinii zielone dachy czy żyjące ściany nie są wymysłem ostatnich dekad. Pierwsze takie „instalacje” zaczęły powstawać kiedy gatunek ludzki opuścił jaskinie i rozpoczął wędrówki w poszukiwaniu pożywienia. Były to wówczas zwykłe szałasy uszczelniane darnią. Ich funkcją była przede wszystkim ochrona przed warunkami klimatycznymi oraz – dzięki wtapianiu się w otaczający krajobraz – przed wrogami.
Pierwsze zielone dachy o funkcji ozdobnej były bardzo powszechnie instalowane na budowlach kultu religijnego w Mezopotamii w latach 4000–600 p.n.e. Również w tym regionie, lecz nieco później, bo ok. roku 500 p.n.e., powstały słynne Wiszące Ogrody Semiramidy. W Polsce zwiększone zainteresowanie tematyką zielonych dachów obserwowane jest od około 20 lat. Jednak istnieją zapisy mówiące, że już w pierwszych latach XX w. podczas remontu jednej z warszawskich kamienic założono zielony dach. Niestety budynek ten nie przetrwał II wojny światowej.
Intensywny zielony dach na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego
Rozwiązania współczesne
Obecnie w wielu europejskich miastach istnieje wręcz obowiązek zakładania zielonych dachów na nowo powstających budynkach oraz podczas remontów istniejących dachów. Najczęściej jest to połączone z różnego rodzaju wsparciem, zwykle finansowym, w skali kraju lub lokalnie. Przykładowo w Niemczech w całym państwie istnieje taki obowiązek, natomiast rodzaj wsparcia różni się w zależności od decyzji władz poszczególnych miast. Poza Europą bardzo dużo zielonych dachów powstaje w krajach Ameryki Północnej oraz w Chinach czy Singapurze, gdzie nawet wytyczono 16 tras turystycznych prowadzących przez zielone dachy i żyjące ściany. W zasadzie możemy obecnie stwierdzić, że we wszystkich krajach świata obserwowany jest ruch na rzecz zielonej infrastruktury, a w miastach dotyczy to głównie zielonych dachów i żyjących ścian.
Korzyści z zielonych dachów
Istnieje wiele korzyści wynikających z zakładania zielonych dachów i żyjących ścian. Najbardziej odczuwalny jest ich wpływ na poprawę lokalnego mikroklimatu poprzez łagodzenie efektu tzw. miejskiej wyspy ciepła. Temperatura powietrza mierzona dwa metry nad zielonym dachem jest średnio niższa o ok. 20C w porównaniu z tradycyjnym dachem.
Zwróćmy uwagę na to, że dach z pokryciem bitumicznym potrafi się nagrzać w skrajnych przypadkach nawet do maksymalnej temperatury 1000C, natomiast maksymalna temperatura zielonego dachu to tylko od 25 do 400C – w zależności od jego rodzaju.
Żyjąca ściana na budynku Urzędu Miejskiego we Wrocławiu
Różnica temperatury wewnątrz pomieszczeń pokrytych zielonym dachem i pokrytych tradycyjnymi materiałami może wynosić 50C. Przekłada się to na korzyści ekonomiczne, które dają się przeliczyć na konkretne kwoty, będące wynikiem oszczędności na klimatyzacji lub na ogrzewaniu pomieszczeń. Ponadto zielone dachy są w stanie zatrzymać od 15% do nawet 90% wody opadowej, a 12-centymetrowa warstwa substratu redukuje dźwięk do 40 decybeli, co odpowiada hałasowi normalnie prowadzonej rozmowy. Bardzo ważne jest też zapewnienie bioróżnorodności warunkującej ludzką egzystencję, a także fakt, że rośliny produkują tlen, pochłaniają dwutlenek węgla, a ich liście zatrzymują cząsteczki pyłu. Zatem im więcej roślin w naszym otoczeniu, tym czystsze powietrze, którym oddychamy.
Konferencja PSDZ
Tematyce zielonej infrastruktury ze szczególnym uwzględnieniem zielonych dachów i żyjących ścian będzie poświęcona duża międzynarodowa konferencja zorganizowana przez Polskie Stowarzyszenie Dachy Zielone w terminie 19–21 września br. we Wrocławiu.
Do wzięcia udziału w konferencji i dyskusji z ekspertami z całego świata zapraszamy serdecznie przedstawicieli nauki, studentów, projektantów i firmy, których działalność związana jest z zieloną infrastrukturą, oraz urzędników odpowiedzialnych za zieleń w miastach, a także każdego zainteresowanego tą tematyką.
Więcej informacji:
www.konferencja.psdz.pl
Tekst i zdjęcia:
dr Maria Weber-Siwirska
Prezes PSDZ
Źródło: Dachy, nr (236)