W XI wieku w Europie Środkowej i Północnej pojawił się nowy typ dachówki płaskiej, przystosowanej do krycia dachów stromych. Wynalazek został wymuszony przez panujący tu klimat (opady deszczu i śniegu). Początkowo dachówki te miały kształt zbliżony do kwadratu, z górną krawędzią zagiętą ku dołowi. Z czasem dachówka uległa wydłużeniu i zamiast zagięcia otrzymała od spodu nosek do zawieszenia lub otworki na drewniane kołki, którymi je mocowano.

Nowa Wieś Królewska
Dachówka zdobyła sobie uznanie już w średniowieczu, ale aż do połowy XIX w wykonywana była sposobem ręcznym. Dopiero w 1854 r. skonstruowano w Berlinie pierwszą maszynę do produkcji dachówek – od tego momentu nastąpił olbrzymi postęp w rozwoju produkcji dachówek. Aby dach był jeszcze bardziej szczelny wynaleziono dachówkę zakładkową i z wgłębieniem, przypominającą dzisiejszą marsylkę. Ten model produkowany jest do dnia dzisiejszego.

Dawna dachówka karpiówka
Dachówki ceramiczne w Europie początkowo układano tylko na kościołach, zwłaszcza na gotyckich katedrach. Wraz z rozwojem produkcji cegieł zaczęły rozwijać się również manufaktury, a potem zakłady wytwarzające dachówki.
Dachówka od strycharza
Dachówka ceramiczna pojawiła się w Polsce, podobnie jak cegła, od XIII wieku. Ceglarstwo związane z tzw. gotykiem ceglanym, obejmowało również produkcję dachówek. W okresie renesansu i baroku dachówki były wyrabiane w manufakturach.

Nowa Wieś Królewska
Produkcja dachówek wszystkich rodzajów obejmuje eksploatację gliny, wyrobienie jej na masę, która daje się formować, formowanie surówki, suszenie i wypał.
Dawne dachówki były produkowane ręcznie przez „strycharzy”. Produkcja ręczna przetrwała do połowy XIX w. Wyrobioną glinę formowano na stole w odpowiedniej drewnianej lub metalowej formie bez dna.
Kontury takiej formy zależały od rodzaju dachówki. Ramkę kładło się na stół wysypany piaskiem i nabijało gliną, którą wyrównywało się strychulcem – wałkiem wykonanym z jesionu (od niego pochodzi nazwa zawodu strycharz). Z reszty gliny formowało się „nos”. Na formę nakładało się deseczkę z otworem dla „nosa”. Deseczkę z formą odwracało się, zdejmując formę, a surówka zostawała na deseczce. Leżącą surówkę wycierało się mokrą szmatką i początkowo palcami (palcówka), a potem szablonem robiło bruzdki o głębokości do 1 mm dla lepszego ścieku wody. Wprawiony robotnik pracując ponad 12 godzin dziennie mógł wykonać ok. 1000 dachówek (dla porównania prasa pasmowa wykonywała ok. 2000 dachówek–karpiówek na godzinę). Następnie surówkę suszono i wypalano podobnie jak cegły.

Stodoła w Kamieniu Śląskim – jedne z niewielu dachów z karpiówki z wzorem
Gąsiory formowało się w żelaznej formie jako plastry. Następnie przenosiło się na drewniane kształtki, gdzie były wyrównywane i obcinane, po czym przenoszono je na ramkę, na której wędrowały do suszarni.
Prasa pasmowa
Mechaniczne formułowanie dachówek zostało wynalezione w tym samym czasie, co i pasmowa prasa do cegły. Pierwsza dachówczarka (maszyna do formowania dachówek) została opracowana w 1854 r. przez Carla Schlickeysena w Berlinie. Maszynę tę z powodu jej charakterystycznej części nazwano prasą pasmową; wykonywała ona urabianie gliny, formowanie i cięcie. Użycie prasy pasmowej wymuszało produkcję dachówki o wyformowaniach tylko w kierunku podłużnym, tzw. dachówek ciągnionych. Do dachówek produkowanych sposobem ciągnionym należą: karpiówka, holenderka (esówka), zakładkowa.

Sosnówka
Wraz z rozwojem murowanego budownictwa wiejskiego, zwłaszcza z cegły, w II połowie XIX w. zaczęła się na Śląsku ogromna koniunktura na cegły i dachówki służące do krycia dachów.
Początkowo domy kryło się dachówką karpiówką wyrabianą systemem gospodarczym i wypalaną w polnych piecach, podobnie jak cegły.
W późniejszym okresie zaczęto coraz częściej układać dachówkę wyrabianą w cegielniach. Pod koniec XIX w. na dachach wsi Śląska Opolskiego układano najczęściej dwa modele dachówek: karpiówki i zakładkowe.
Karpiówka od… karpia
Karpiówka – jej nazwa pochodzi od jednego ze sposobów krycia, który układem przypomina łuskę karpia (po niemiecku dachówka karpiówka nazywa się Biberschwanzziegel, Biberschwanz = ogon bobra). Może być ona układana w łuskę (czyli pojedynczo), albo w koronkę (podwójnie).
Niezależnie od sposobu wykonania pokrycia, karpiówka tworzy jedno z najcięższych pokryć dachowych – 1 metr kwadratowy takiego pokrycia może ważyć nawet do 75 kg. Ważnym atutem karpiówki jest możliwość krycia nią dachów o skomplikowanej konstrukcji. Karpiówki mogą mieć powierzchnię gładką, chropowatą, szczotkowaną (z nieregularnymi wyżłobieniami) lub czesaną (z regularnymi, gęsto ułożonymi wyżłobieniami); powierzchnia może też być wyprofilowana, a nawet ręcznie ornamentowana.
Typowa karpiówka ma kształt prostokąta, w którym jedna z krótszych krawędzi jest zaokrąglona, ale oprócz niej spotyka się również karpiówki proste, sześciokątne, segmentowe, łukowe, gotyckie, kościelne. Dla potrzeb doświetlania strychów robiono również szklane dachówki o kształcie karpiówki.

Kościół w Niemodlinie z krzyżem templariuszy
Intensywną, naturalną czerwień nadaje dachówkom wypalana naturalna glina. Na Śląsku przeważały dachy kryte dachówką karpiówką właśnie w kolorze czerwonym, ale występowały też dachówki w kolorze ciemnobordowym, brunatnym i – już tylko jako ozdobne – w kolorze żółtym.
Wzór ułożony na dachu krytym dachówką karpiówką zdarza się bardzo rzadko, ponieważ jest trudny do ułożenia i mało efektowny. Autorka opracowania spotkała dotychczas tylko osiem dachów pokrytych karpiówką, ułożoną dodatkowo we wzory. Jednym z nich jest prezentowany na fotografii obok dach na stodole z Kamienia Śląskiego z datą 1899 pomiędzy inicjałami fundatora K. R. Przy kalenicy widoczny jest szlaczek w trójkąty opadające na dół.
Ten górny ornament występuje również na budynku mieszkalnym i na stodole w jednej z zagród w Nowej Wsi Królewskiej oraz we wsi Biedrzychowice, ale tu występuje brunatny kolor pokrycia połączony z czerwonym kolorem dachówek użytych do ornamentu.

Stodoła w Różynie
Innym ornamentem jest wzór w romby na dachu domu mieszkalnego we wsi Sosnówka. Na czerwonym tle dachówki karpiówki występuje wzór w romby wykonany z dachówki koloru brunatnego.
Jeszcze inny motyw występuje na dachu stodoły we wsi Różyna. Na połaci dachowej krytej w koronkę karpiówką w kolorze brunatnym występuje prostokąt utworzony przez dwa rzędy dachówki w kolorze ciemnoczerwonym, a w środku tego prostokąta trzy krzyże łacińskie z 6 warstw czerwonej dachówki (aktualnie jednego krzyża nie ma i wzór nieco zniekształcony). Na pokryciach stodół często występuje symbol krzyża, mający za zadanie symboliczną ochronę tych budynków przed piorunem i pożarem.
Nieco inny krzyż występuje na dużym kościele w Niemodlinie. Tu na czerwonym tle dachówki karpiówki widnieje ułożony w brunatnym kolorze równoramienny krzyż templariuszy czy joannitów.
Ponieważ wieś opolska była bardzo bogata, zatrudniała często tych samych rzemieślników, którzy świadczyli swe usługi dla bogatych mieszczan czy właścicieli ziemskich. Wzory na domach chłopskich były wręcz niekiedy bogatsze od domów mieszczańskich, chociaż mogło być i tak, że te ostatnie były dla nich inspiracją. Wzór ułożony na dachu kamienicy z Lewina Brzeskiego na brunatnym tle dachówki karpiówki z czerwonej dachówki jest niezbyt skomplikowany, ale za to bardzo efektowny.
Ten wzór mógł być dla niektórych wzorem godnym naśladowania. A może będzie on również inspiracją dla niektórych współczesnych dekarzy i inwestorów.
oprac. Elżbieta Wijas-Grocholska